poniedziałek, 23 marca 2015

O kuchni i gotowaniu

Bo wszyscy lubią jeść. I wszyscy lubią jak jedzenie wygląda, więc będzie o jedzeniu, o podawaniu jedzenia i o zdjęciach jedzenia. fotograf kulinarny

Instafood - o co chodzi?

Instafood to jeden z najpopularniejszych hashtagów na Instagramie. Można stwierdzić, że panuje jakaś dziwna moda na fotografowanie jedzenia - zarówno tego przyrządzonego w domu, jak i tego zamówionego w restauracji. Takie zdjęcia mają często bardzo charakterystyczny styl - niski kontrast, zmniejszone nasycenie i ogólną "niedbałość" techniczną.

Wyglądają na amatorskie, jednak czy aby na pewno takie są? No niekoniecznie. Te, które cieszą się największą popularnością, wcale nie są dziełem amatorów - zapewniam. Jest to świetny sposób na promocję bloga kulinarnego, restauracji, lub samego fotografa - i uważam, że nie ma tu czego krytykować. Będę się upierać, że to jeden z najlepszych (bo mało "inwazyjny") sposobów na reklamę - bezpośredni kontakt ze społecznością, stworzenie pozytywnego PR firmy/artysty i pokazanie nie tylko dobrych potraw (co ma znaczenie dla restauracji), ale też dobrych zdjęć.


Definicja Instagrama według angielskiej Wikipedii:

Instagram is an online mobile photo-sharing, video-sharing and social networking service that enables its users to take pictures and videos, and share them on a variety of social networking platforms, such as Facebook, Twitter, Tumblr and Flickr. A distinctive feature is that it confines photos to a square shape, similar to Kodak Instamatic and Polaroid images, in contrast to the 4:3 aspect ratio typically used by mobile device cameras. Users can also apply digital filters to their images. The maximum duration for Instagram videos is 15 seconds

Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Instagram


Blogi kulinarne - czy na tym się zarabia?

Blogi kulinarne należą do najpopularniejszych w sieci. Polskim absolutnym rekordzistą, przekraczającym milion unikalnych użytkowników miesięcznie, jest kwestiasmaku.com

Skąd ten fenomen? Cóż - internet jest niezwykle przydatnym narzędziem jeśli chodzi o przepisy kulinarne. Mało, że możemy znaleźć przepis na wszystko (również na bardzo egzotyczne dania), to jeszcze możemy sprawdzić, czy to danie rzeczywiście jest dobre - po opiniach i komentarzach.

\Wydaje się, że powinien to być niezły rynek - mnóstwo użytkowników reprezentujących najbardziej pożądaną grupę docelową - żyła złota? A jednak nie. Wbrew pozorom o pieniądze z bloga wcale nie jest łatwo, nawet jeśli przyciąga on masę użytkowników. Owszem, niektórzy potrafią z tego żyć - nawiązują współpracę z markami, sprzedają przestrzeń na stronie pod reklamy, biorą udział w różnych akcjach, czy... wydają książki kulinarne.

Jednak to wcale nie jest żyła złota - nie ta branża. Brakuje dobrych programów afiliacyjnych, z których są najlepsze zyski. Bo z samych kliknięć w reklamy AdSense niestety się nie zarobi (o czym można poczytać na branżowych stronach internetowych).


O jedzeniu w internecie

Na pintereście zdjęcia kulinarne są jednymi z najpopularniejszych. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że w ogóle zrobiła się jakaś moda na gotowanie, jedzenie, łażenie po restauracjach, zakładanie i śledzenie blogów kulinarnych, itd.

Oczywiście malkontentów, którzy głoszą złote myśli w stylu "jak się można żarciem zachwycać" w kraju nad Wisłą nie brakuje. A ja zapytam serio - co to komu przeszkadza, że ludzie interesują się jedzeniem? I czy to nie jest pozytywne zjawisko, zwłaszcza w erze zalewu śmieciowym żarciem, w erze otyłości w śród dzieci i nastolatków? No cóż - wszystkim się widocznie nie dogodzi.

Zazwyczaj potrawy przedstawione na zdjęciach to całkiem zdrowe propozycje. Co raz więcej blogów kulinarnych pokazuje przepisy na wartościowe dania, z nieprzetworzonych produktów, na odchudzone desery, itd. To naprawdę warto promować!


Znaczenie wyglądu potrawy

Jemy oczami. Jak bardzo jest to prawdziwe, wiedzą ( a przynajmniej wiedzieć powinni) restauratorzy. To jak wygląda danie jest bardzo ważne, ponieważ od razu budujemy odpowiednie nastawienie - pięknie wyglądająca potrawa sprawia, ze mamy na nią większy apetyt, od razu zakładamy że powinna smakować dobrze.

Dobrze, jeżeli również w domu staramy się dbać o to, jak wygląda jedzenie na talerzu. To oczywiście nie znaczy, że mamy starać się o artystyczne kompozycje, znane z kilku programów kulinarnych. Jednak zwracajmy uwagę chociażby na kolory. Albo na jakość talerzy, czy też jednakowe sztućce dla wszystkich jedzących. Takie sprawy naprawdę mają znaczenie.


Lans na zdjęciach potraw?

Fotografowanie potraw stało się ostatnio bardzo popularne. Głównie dzięki mediom społecznościowych - Facebook, czy Instagram to serwisy, gdzie amatorskich zdjęć jedzenia jest mnóstwo.

Niektórzy to wyśmiewają, czy tez uważają za "hipsterstwo", jednak tego pędzącego pociągu już się nie zatrzyma.

Dzięki dobrej jakości aparatom w telefonach fotografujemy praktycznie wszystko. Jednak do tej pory, jedzenie nie było aż tak częstym tematem amatorskich zdjęć. Czy to o czymś świadczy? Trudno powiedzieć. Niektórzy widzą w tym lans w stylu "zobacz jak mi się powodzi, jem w tej modnej knajpie", niektórzy z chęcią ulegają tej modzie. Jednak czy to źle? Może dzięki temu ludzie zaczną poświęcać więcej uwagi temu, co jedzą? A to przecież jest zawsze pozytywne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz